czwartek, 19 lipca 2012

~19




Żytnie pancakesy z serkiem wiejskim, jogurtem Pierrot o smaku owoców leśnych, malinami i jagodami


18 komentarzy:

  1. pyszne placuszki <3
    no nie ma to jak lenistwo , czyli wylegiwanie się z książką w ręku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają super :))

    ja wręcz przeciwnie. zimą jadłam bardzo dużo nabiału i nie miałam siły na nic. kompletnie. zależy co na kogo działa korzystnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi ciasto też nie wyszło, a jagodzianki i tak są pyszne! :D

    Fasolki szparagowej i ogórków mam już po uszy, mama codziennie prawie dowozi mi kolejne porcje od babci. Uwielbiam je <3

    Pyszne placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pyszne placki :)
    to prawda,w domku najlepiej! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. za mną tak chodzą placki... ale czekam do soboty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakie wspaniałe placuszki <3
    widać, że jesteś szczęśliwa i tęskniłaś :) ale co się dziwić, nie ma to jak w domciu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak zawsze wspaniałe śniadanko <3 jak Ty to robisz?!:D:D
    oj tak, w domu jednak jest najlepiej! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. też dzisiaj jadłam placuszki na śniadanie c ;
    jak to mówią wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej : )

    OdpowiedzUsuń
  9. placuszki:P pyszne:) miłego leniuchowania:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Warzywka z działki.. też bym chciała .. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ..."ale w domu najlepiej" - jakbyś mieszkała ze mną zmieniłabyś zdanie xdd

    A placki jak zwykle z mnóstwem pysznych dodatków :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tez czekam do soboty na placki ;)
    Milego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne pancakesy <3
    udanego wyjazdu! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka góra placuchów na drugim planie! <3
    Zazdroszczę warzywek z działki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie ma to jak placuszki o tak!

    OdpowiedzUsuń
  16. CUdne sniadanie, i fajna ta gora pancakesow w tle :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje jagodzianki wyglądowały w koszu, spiekły się ; |

    OdpowiedzUsuń