Jak już pisałam, zdecydowanie bardziej wolę serniki pieczone niż na zimno, nawet w lato, ale ostatnie upały pozbawiły mnie wszelkiej chęci do włączenia piekarnika, a czegoś słodkiego, acz lekkiego i orzeźwiającego chciało się bardzo (bardziej mojej rodzince niż mnie, a dowodem na to jest fakt, że do dzisiejszego poranka dotrwał cały jeden kawałek:p) Poszperałam w internecie, aż w końcu trafiłam na ten przepis. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała (albo nie zapomniała:p), więc podaję przepis z moimi zmianami:
Spód:
150g herbatników
4 łyżki płatków owsianych
50g masła
Masło rozpuściłam i odstawiłam do przestygnięcia. W tym czasie zmieliłam herbatniki i płatki owsiane, dolałam schłodzone masło i wymieszałam. Wyłożyłam na spód tortownicy o średnicy 24cm i włożyłam do lodówki.
Masa:
700g twarogu wiaderkowego
200ml śmietany 30%
30g żelatyny + 70ml wody
300g jagód
100g cukru pudru (można dać więcej, ale dla mnie tyle było ilością wystarczającą)
Do zimnej wody wsypałam żelatynę i podgrzewałam na małym gazie do rozpuszczenia. Śmietanę ubiłam na sztywno. W drugiej misce wymieszałam twaróg z cukrem i jagodami, stopniowo dolewałam ciepłą żelatynę, a później ubitą śmietanę. Całość wylałam na schłodzony spód i wstawiłam na noc do lodówki.
Wierzch:
200g jagód
1 łyżeczka cukru pudru
200ml śmietany 30% (ale lepiej byłoby chyba użyć 36%, bo lepiej się ubija i ma potem lepszą konsystencję)
Śmietanę z cukrem ubijam na sztywno i rozsmarowuję na wierzchu sernika. Wyparzone jagody wykładam na chmurę z bitej śmietany.
Smacznego!:)
P.S. Boki wyszły takie niebieskawe, bo odrobina śmietany ściekła bokami i zabarwiła sernik^^
Przepis dodaję do akcji Pieczemy bez piekarnika, Owoce Lasu i Jagodowo Nam:
uwielbiam wszystkie ciasta co spód mają z herbatników :D
OdpowiedzUsuńto ja zapraszam na szarlotkę wieczorem bo teraz jeszcze siedzę w pracy i nic nieprzygotowane :p
jestem w siódmym niebie <3 uwielbiam serniki w każdej postaci ! ^^ a ten Twój aż krzyczy do mnie ! :-D ZAKOCHAŁAM SIĘ :-)
OdpowiedzUsuńo mniam <3 wspaniały! wpraszam się, chociaż mojego zostało jeszcze troszkę :) też zawsze robię spód z herbatników!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Na upały najlepsze serniki na zimno. A Twój nie tylko piękny w kolorze, ale z pewnością pyszny również :)
OdpowiedzUsuńJest, jeeest! Ten cudowny sernik :) Muszę go zrobić.
OdpowiedzUsuńPreferuję sernik zdecydowanie bez spodu;)
OdpowiedzUsuńŚwietny ^^ Poproszę kawałek!
OdpowiedzUsuńTe niebieskie boki dodaja mu uroku :D
Ten kolor... <3
OdpowiedzUsuńPodziel się kawałkiem :D
OdpowiedzUsuńwyslij mi kawaleczek poczta, prosze, prosze! :D wyglada cudownie! i zakochalam sie w jego niebiesko-fioletowym kolorkuu <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor tego sernika!
OdpowiedzUsuńprzepis fajny ,ale ja jednak wolę jak sernik jest bez śmietany ,tylko sam ser i pieczone też wolę bardziej ;p są the best of!
OdpowiedzUsuńjak na mój gust, to to masło z herbatnikami i jeszcze śmietana 30% -z deczka za tłusto
OdpowiedzUsuńjeśli masz zamiar pochłonąc cały sernik na raz to rzeczywiście z deczka za tłusto, przy jednym kawałku nie widzę w ogóle problemu:)
UsuńNie rozumiem ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia i wyrażają swoją opinię na temat bądź co bądź, ale zwykłego, wcale nie jakoś nader kalorycznego deseru okrzykując go bombą kaloryczną.. Te, Anonimowy, jak całe życie masz zamiar śmietanę zastępować jogurtem zero tłuszczu, a masło serkiem zero tłuszczu to już twoja sprawa, a nie... Kurde, sory że się unoszę, i to jeszcze na nie swoim blogu, ale coraz częściej widuję takie komentarze, no ludzie pogłupieli, trochę normalności w życiu i przyjemności zjedzenie przede wszystkim!
UsuńMniam, pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTen sernik wyglada bajecznie... wpraszam sie na kawalek :P
OdpowiedzUsuńOczy mam jak pięciozłotówki! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńwczoraj mialam zrobic sernik na zimno z twarogu, ale ktos go zjadl ;/ W najblizszym czasie na pewno zrobię ten Twój, bo wyglada wysmienicie ;)
OdpowiedzUsuńFajny! taki smurfowy :D
OdpowiedzUsuńale pysznosci, przepis w sam raz dla mnie, bo nie mam piekarnika ;)
OdpowiedzUsuńgdyby jeszcze ten cukier jakas ominac (musialabym chyba z 20 tabletek slodzikowych rozgniesc ;P), ale i z cukrem spróbuję.
kolor bomba, swietnie wygląda ;)
wlasnie zobaczylam, że tez nie masz piekarnika ;D
OdpowiedzUsuńi w tym samym momencie naszla mnie refleksja, ze na wakacjach mozesz jednak miec ;]
;D
obłędny serniczek:)
OdpowiedzUsuń