Orkiszowo-owsiane placuszki z jabłkami, cynamonem i kardamonem podane z serkiem wiejskim, domowymi powidłami śliwkowymi, jogurtem pistacjowym z marcepanowymi kuleczkami w czekoladzie, Activią brzoskwiniową, jeżynami i podpiekanym jabłkiem
u mnie też dużo papierówek, dzisiaj robię tą szarlotkę, a co tam, nie chcę aby się zepsuły :D
pracuje w biurze takim, w moim mieście ta firma ma dużo sklepów swoich, hotel i organizuje w sierpniu festyny itp. nie jest ciekawie, ale coś robić trzeba ;<
Ale apetyczne :) I pełno dodatków, to lubię.
OdpowiedzUsuńzabieram Ci jezyny! <3
OdpowiedzUsuńplacki orkiszowe <3 już wiem, co zrobię w najbliższym czasie ! :-D możemy się zamienić, bo ja pragnę słońca :-D
OdpowiedzUsuńPlacki orkiszowe są najlepsze na świcie! Deszcz jest wredny, ale tak za nim tęskniłam, że aż zachciało mi się jesieni :P.
OdpowiedzUsuńsmakowite placuszki : >
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie i ta bita śmietana i jeżyny ummm -
OdpowiedzUsuńpyszne placuszki z znakomitymi dodatkami , jak zwykle cudne śniadanie ;*
OdpowiedzUsuńu mnie też padało ,ale już jest lepiej..
ale pysznie wyglądają *.* jeżyny <3 podziel się jabłuszkami, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńchyba tylko ja nie chcę deszczu xd
u mnie też dużo papierówek, dzisiaj robię tą szarlotkę, a co tam, nie chcę aby się zepsuły :D
OdpowiedzUsuńpracuje w biurze takim, w moim mieście ta firma ma dużo sklepów swoich, hotel i organizuje w sierpniu festyny itp. nie jest ciekawie, ale coś robić trzeba ;<
placuszkii <3
OdpowiedzUsuńNie ma to jak placuchy! :)
OdpowiedzUsuń