wtorek, 19 lutego 2013

~234

Serek jabłko-cynamon z granolą, jabłko



















48 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten serek. ! :)
    A to że nie każdy zjada całą czekoladę od razu nie musi zaraz znaczyć, że chcę zjeść jak najmniej kalorii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! A mam wrażenie, że jeśli ktoś nie jest żarłokiem (jeśli nie przynosi to uszczerbków na zdrowiu - ok, niech je dużo, ale to przecież nie jedyne zajęcie), to od razu oznacza, że pewnie ma ED. Sama miałam spory problem z jedzeniem i pewnie przez jakiś czas jeszcze będą te problemy za mną chodziły, ale na Boga! Nie patrzmy tak czarno-biało na to wszystko... ;).
      Są na tym świecie ludzie całkiem zdrowi psychicznie, chcący się odżywiać zdrowo, by żyć długo i mieć dużo energii i nie przesadzają ani w jedną, ani w drugą stronę. Więc niekoniecznie chodzi tylko o bycie chudym i o kalorie.

      (śniadania nie skomentuję, bo nie przepadam za tą granolą, ale skoro Tobie smakuje, to na zdrowie! :) )

      Usuń
    2. Tak poza tym - leczenie otyłości też nie jest niczym dobrym. A złych nawyków pozbyć się trudno. Także wolę o siebie zadbać już w młodym wieku, niż na starość narzekać na zdrowie i urodę ;).
      To tyle.

      Usuń
    3. Otyłości? Ok popieram zdanie, że każdy powinien jeść tyle ile chce i ile potrzebuje, ale nie zakładaj że osoba jedząca całą czekoladę ma problemy z wagą. Jakoś ja uwielbiam jeść i właśnie zjadłam pół masy kajmakowej- mam nadwagę/otyłość? Nie. W 'zdrowym odżywianiu' też można jeść całą czekoladę naraz, pod warunkiem, że wychodzimy z domu i się ruszamy...:)

      Usuń
    4. Oczywiście :). Jeżeli jest ruch, to sprawa ma się trochę inaczej. Gorzej, jeśli ktoś siedzi w domu, je, je i je. Może w czasach młodości skutków ubocznych takiego trybu życia nie będzie, ale kiedyś pewnie tak. I ważne, aby móc powiedzieć sobie "stop", jeśli widzi się, że to nie działa na naszą korzyść.

      Usuń
  2. Hm...a o co właściwie chodzi ? Bo chyba nie jestem w temacie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piotrek zaliczył mnie do 'grupy bloggerek', które cytuję: "niby słodyczy nie lubią, ale do śniadania jedzą czekoladę. kosteczka dziennie, opakowanie na miesiąc. zjadło by się więcej ale.. 'przecież ja jestem taka zasłodzona' a w rzeczywistości 'boże, ile to ma kalorii, ile cukru'"
      ciekawych rzeczy można się o sobie dowiedzieć z innych blogów:)

      Usuń
    2. Standard - mam wrażenie, że misją niektórych ludzi jest chodzenie po blogach i powiedzenie "och - jak ty mało jesz -na pewno jesteś chora - lecz się puki czas"

      Usuń
    3. Nie przejmuj się tym. Fakt takie szufladkowanie jest złe, ale nic na to nie poradzisz. Dobrze, że się nie tłumaczysz bo tłumacza się winni (tak słyszałam ^_^) Każdy niech się zajmie swoim życiem i tym co sam je a nie czepia się tego co i ile jedzą inni. Ty dla wielu osób, które nie jedzą śniadań lub nie mają na nie pomysłu na pewno jesteś inspiracją :) A z tego co zauważyłam nie tylko pod Twoim kątem padają zarzuty o których pisałaś. Smutne :(

      Usuń
    4. Ty się Ervisha lepiej w ogóle nie odzywaj :D a Tobie 'koleżanko' zaraz poślę mejla:)

      Usuń
    5. boze jakim ten koles jest burakiem i gburem -,- niech spada z blogosfery, a ty kochana sie nie przejmuj ;)
      wzera pol kilo orzechow dziennie a potem pisze ze musi sie odchudzac(och,jakiez to meskie). ja sie dziwie,ze dziewczyne ma. przeciez to cieple kluchy jakies.

      Usuń
    6. boże mnie piotej tak wkurza że się to w głowie nie mieści -.-
      popieram osobę wyżej - niech spada z blogosfery, bez niego będzie milej ;)
      a pod jakim postem on to napisał, mogłabyś dać link?
      trzymaj się i miej w d... to co inni o tobie piszą! :*

      Usuń
    7. Hahahahahahahahahahahahahahaha nie wiedziałam, że na blogspocie takich obrońców można spotkać. Mogłybyście założyć kabaret :D:D

      Usuń
    8. no patrz, czary mary, znikam.
      lubicie się kręcić w kółeczko z ED, prawda? (nie piszę tu o właścicielce bloga, ani nikim konkretnym)

      Usuń
    9. To po co To napisales, skoro swoich słów do nikogo nie kierujesz? Jesteś smutny, masz tak niska samoocene ze musisz sie ciagle wywyzszac i ukazywać swoją rzekomą wyższość nad innymi.. Bo przecież jesteś taki inteligentny! Chciałabym zobaczyć jak tanczysz, bo tak sie składa ze tez tancze, streeta. ;)

      Usuń
    10. Łohoho...jaki pocisk xD chodzi mi tutaj akurat o taniec, Piotrek może jakiś taneczny turniej?:D Heh

      Usuń
    11. no naprawdę mam niską samoocenę? wydaje mi się, że czasem za wysoką, ale ok. a mój komentarz był do anonima. a co do tańca to się właśnie ujawniło kim jesteś, tylko po co pisać z anonimowego?

      Usuń
    12. ja się tylko zastanawiam dlaczego swoje opinie wystawiają tylko anonimy. ludzi boicie się/ wstydzicie własnego zdania?
      to chyba wy potrzebujecie porady lekarza... bo to trochę dziecinne...

      Usuń
    13. Super, do tego Nestes jasnowidzem, bo wiesz kim jestem skoro interesuje sie tańcem jK miliony ludzi na świecie :DDDD bo bloga-SIasko- nie posiadam. Ale lubię obserwować wasze. Miłe dziewczyny vs chamski burak piotej.

      Usuń
    14. no zapewne. dzięki za komplement;*

      Usuń
    15. Piotrek nie denerwuj się tak. Ja pisałam ogólnie o tym "szufladkowaniu" a nie konkretnie o Tobie

      Usuń
  3. ooo, jakas fajna granola :))
    a jabłko wcale nie jest takie małe ;)) przeciez nie masz wpływu na to jakie są w sklepie, nie przejmuj sie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej! a ten serek ... też jakiś mały!
    kochana, kompletnie się nie przejmuj, nie warto. chociaż to przykre, jak niektórzy się zachowują i przyznam szczerze - zaskoczyło mnie to, ale jak widać ludzie zaskakiwać nigdy nie przestają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mały, i w dodatku 0%! Aniu, jak możesz?! I pewnie pół granoli zostawiłaś na później :P

      Ech, nic mnie tak nie denerwuje w blogosferze, jak komentowanie tego, ile kto je, i co je.

      Usuń
  5. E tam jabłko, zaraz będzie atak, że serek 0%, którego zjedzenie w tej chorej blogosferze automatycznie przypnie Ci latke "ED" :) nie przejmuj się, szkoda czasu i atlasu na czyjeś zawistne teksty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. przyznam, że uśmiałam się czytając ten komentarz. co za bzdura. nie przejmuj się, nie warto :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przejmuj się.. Dla mnie to jest po prostu śmieszne, a osoby które to piszą, widocznie prowadzą tak mało interesujące życie iż muszą zająć się życiem innych... Uwielbiam takie śniadanka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie martw się, jateż co chwilę znajduję gdzieś jakieś "złośliwości" w moją stronę - olej to. Przypuszczam że ludzie robią to z zazdrości. A i tak masz w torbie więcej jedzenia niż ja mam zazwyczaj:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tymi serkami 0% to jakaś paranoja jest. Często jest tak, że te light są po prostu smaczniejsze (patrz: wiejski, danio). Taka mała dygresja ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie, nie, nie błam tylko nie to! Jedzenie, jedzenie, ilość, jakość, tempo, czas...

    Prowadź bloga po swojemu i miej w d^^ zdanie innych!
    Możesz zjeść mikroskopijne jabło i zagryźć je bombonierką czekoladek z advocatem :-))

    Jestem z Tobą, na pohybel hejterom!!^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Anka wgle się nie odzywaj jak śmiesz. Mrał. Posłałam Ci mejla. Odbierz go tylko na whłasną odpowiedzialnosc

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż mi normalnie ciśnienie podniosło. Bloga prowadź dalej, i nie przejmuj się tym co mówią. Hejterzy są wszędzie, tego się nie da zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  13. a co to za różnica małe jabłko czy dużę? jedna czekolada czy jedna kostka czekolady? jesz to i tyle ile sobie chcesz, co innym do tego? a ten serek jest przepyszny!

    OdpowiedzUsuń
  14. i tu Cię popieram... również jestem identycznego zdania co do pewnych osób.... olej to i tyle;*

    OdpowiedzUsuń
  15. A mi się bardzo podobają takie zestawy!

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja powiem, że miałam zawsze ochotę spróbowac tego serka :) i mam nadzieję, ze smakowało ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Popieram zdanie wcześniejszych bloggerek, nic nie muszę dodawać a więc....
    jak dla mnie pyszne śniadanko, granola mniam mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  18. WIELKI SEREK WIELKIE JABŁKO, GRANOLA NA ROK. Pamiętaj, że bloga masz dla siebie, a to , co sądzą inni miej w głębokim poważaniu. Szkoda, że wszyscy nie zaglądają tak do swojego talerza, jak do cudzych. Trzymaj się ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem, o co chodzi, ale wkurza mnie, kiedy ktoś komentuje jednodniowy jadłospis albo poszczególne posiłki tak, jakby od razu wiedział, jak jesz każdego dnia i o każdej godzinie.

    Trzymaj się i głowa do góry :))

    OdpowiedzUsuń
  20. oj Kochana ja się w ogóle dziwię, że to nie jest kilo jabłek, pełnowymiarowe opakowanie granoli i wiadro serka ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. przecież nie można mieć ochoty jednego dnia po prostu na serek i jabłko, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba nie zjadłaś tego wszystkiego podczas jednego posiłku?
    Tyle zjeść to można przez cały dzień, ale nie na śniadanie.

    Hahah, zabawne jak po dodanym śniadaniu można ocenić człowieka.
    Ludzie są coraz bardziej płytcy, niestety. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam serki o smaku pieczonego jabłka ;d

    OdpowiedzUsuń
  24. Dlatego lepiej nie dodawać (albo się nie przejmować ), niech jadłospis i to co jesz niech będzie dla Ciebie a nie dla kogokolwiek :) A śniadania zawsze są pyszne i apetyczne, więc nie widzę problemu. Każdy je tyle ile potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej, hej! Nie przejmuj się! Niektórzy chyba mają takie hobby - oceniać innych, tylko nie siebie i to w zamian za to, że niczym innym nie potrafią się zainteresować... Olej to! Twoje życie - Twoja sprawa, Ty je znasz najlepiej i nie przejmuj się kimś kto nie ma o niczym bladego pojęcia, a z nudów zaczepia innych.
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Abstrahując od tej konkretnej sytuacji, to tym, co najbardziej mnie razi, są konformistyczne postawy naprawdę dużej rzeszy komentujących.

    OdpowiedzUsuń
  27. ja nie jem prawie wogóle słodyczy itd. więc pewnie mnie już większość osób t też skrytykowała, że jakaś chora jestem albo coś .
    ale nie wcisnę w siebie mic co mi nie smakuję - i nie mówie tu tylko o słodyczach, tylko o innych produktach też ..
    każdy je tak jak lubi i tyle !
    a twoje śniadania zawsze są boskie , uwielbiam cię odwiedzać ;)

    OdpowiedzUsuń