Mi też podobały się tegoroczne święta bez pompy, bez obżarstwa, ale rodzinnie :) A te sufleciki z nagłówka mnie wzywają <3 <3 <3 Nominowałam Cię do Liebster Bloga! :) :*
Ja pierwszego boćka widziałam dzisiaj i również mam nadzieje, że zwiastują one nadchodzącą wiosnę.. w końcu nie fatygowały się tyle kilometrów, żeby marznąć w śniegu.. ;) Pozdrawiam www.mybettermeals.blogspot.com :)
Uwielbiam poranne wypieki ;)
OdpowiedzUsuńI mała odmiana bloga - fajnie ;)
widzę, że mała zmiana grafiki;D bardzo ładnie;) oh ja niestety wiosny nie widze bo u mnie jest wlasnie -8 i śniegu tyle, że szok;/
OdpowiedzUsuńz musem truskawkowo-bananowym musi świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńładna odmiana bloga ;D
Cieszę się, że tak miło spędziłaś czas :*
OdpowiedzUsuńA i ten wypiek... Pamiętam, jak go robiłam - przepyszny! Z takimi dodatkami naprawdę musiał smakować!
Muszę coś w końcu upiec, jak patrzę na takie dobre rzeczy *-*
OdpowiedzUsuńAle tu ładnie! Super!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że miałaś miłe święta :)
świetny wypiek :D
OdpowiedzUsuńi fajna zmiana na blogu ;)
Ooo muszę spróbować takiego wypieku :D
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanko ;d
OdpowiedzUsuńTeż widziałam bociana! :D
OdpowiedzUsuńpyszności u Ciebie dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie otrębowe wypieki, są pyszne! :-)
OdpowiedzUsuńbocian? aaaa, obyś miała rację! <3
Pyszny wypiek :)
OdpowiedzUsuńi fajna odmiana :D
swietny ten wypiek :) i miseczka *,*
OdpowiedzUsuńbanan i truskawki= obłęd :)
OdpowiedzUsuńczysta magia <3
OdpowiedzUsuńMiska pyszności :D Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńZmiana wystroju jak najbardziej na plus, super! :)
coś kiepsko z tym nadchodzeniem jeśli zapowiadają zimę na następne 2 tygodnie :<
OdpowiedzUsuńMi też podobały się tegoroczne święta bez pompy, bez obżarstwa, ale rodzinnie :) A te sufleciki z nagłówka mnie wzywają <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Bloga! :) :*
wypiek *-* pycha !!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten nagłówek ;)
radość i optymizm - tego mi trzeba !
Słodki wypiek, jak w temacie, ale dodam, że dla mnie również idealny! :))
OdpowiedzUsuńwygląda OBŁĘDNIE !
OdpowiedzUsuńPozytywna zmiana na blogu:)
OdpowiedzUsuńZ musem musiało smakować przepysznie :D
Taa wiosna, od jutra ma sypać^^.
OdpowiedzUsuńMoi rodzice widzieli ostatnio stado bocianów i wiosny nie ma :(
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie ładnie! Jakie zmiany, jaki owocowy nagłówek, ślicznie:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że święta tak Ci przyjemnie upłynęły:*
Taki zdrowy i smaczny wypiek mnie bardzo przekonuje ^ ^
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Swięta Ci się udały :) I jak tu ładnie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńpozostaje mieć nadzieję że ten bocian przyleciał, a nie właśnie odlatywał ;)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie :3
pychoa ;)) oby wiosna przyszła jak najszybciej..
OdpowiedzUsuńja współczuję bocianom-biedaki marzną, a wiosny jeszcze nie widać:(
OdpowiedzUsuńPo świętach, ale owsianka bogato pyszna;D
Ja pierwszego boćka widziałam dzisiaj i również mam nadzieje, że zwiastują one nadchodzącą wiosnę.. w końcu nie fatygowały się tyle kilometrów, żeby marznąć w śniegu.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam www.mybettermeals.blogspot.com :)
Fajnie, ze święta Ci sie udały :)
OdpowiedzUsuńOj oby te bociany nie zmarzly za bardzo, bo prognozy nie są najlepsze :(
Pyszny wypiek!
jak zwykle u ciebie, tak i tym razem mega smacznie ;D
OdpowiedzUsuńJaki uroczy banner! Wypiek musiał być przepyszny :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko :D
OdpowiedzUsuńGratuluję udanych świąt i oby wszystkie takie były + więcej jaj! :))
bocian musi coś oznaczać :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się zmiana na blogu :D
czekamy na wiosne :)
OdpowiedzUsuńKocham takie wypieki od rana :)
OdpowiedzUsuńmniam, wygląda pysznie
OdpowiedzUsuń