Mnie też w dzieciństwie nie karmiono kluskami, zostałam wychowana na kanapkach z twarogiem i miodem ;) CZekoladowe kluski brzmią... czekoladowo!, czyli pysznie :)
Ja lane robię zazwyczaj w neutralnej wersju smakowej, z ewentualnym dodatkiem soli. U Ciebie rozpusta ;) a właśnie przepisuję tonę notatek z konstytucyjnego
Imprezy, imprezy, imprezy, student łatwo nie ma! :D Haha :*
OdpowiedzUsuńŚniadanie pycha! Mi się podoba! Takie smaki to ja luuuubię :-)
Faktycznie, wygląda dość ekstrawagancko :)
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbować
Z podanych składników wnioskuję, że smakowało obłędnie! ;-)
OdpowiedzUsuńa ja lanych nigdy nie robilam, przewaznie robię kładzione;D
OdpowiedzUsuńMnie też w dzieciństwie nie karmiono kluskami, zostałam wychowana na kanapkach z twarogiem i miodem ;)
OdpowiedzUsuńCZekoladowe kluski brzmią... czekoladowo!, czyli pysznie :)
Ciężki imprezowy tydzień czy ciężki naukowy czy i to, i to? :)
OdpowiedzUsuńKluski lane nigdy nie wyglądają, a zawsze smakują!^^
haha, a niebawem Juwenalia ! :D
OdpowiedzUsuńjakie cudo! Jak zrobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńOddaj mi troche tej wiosny :(
Ja lane robię zazwyczaj w neutralnej wersju smakowej, z ewentualnym dodatkiem soli. U Ciebie rozpusta ;) a właśnie przepisuję tonę notatek z konstytucyjnego
OdpowiedzUsuńkluski są świetne! :D
OdpowiedzUsuńchyba juro na śniadanie sobie zrobię kluski lane :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, też tak sądzę :) Muszę zrobić te czekoladowe!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym smakiem i wyglądem :D u mnie też tak jest.
OdpowiedzUsuńTymi kluchami się ostatnio wręcz zajadam, pyszności! :)
czekoladowe? o rany rany <3
OdpowiedzUsuńŚniadanie brzmi pysznie. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak ten tydzień nie będzie taki ciężki. :D
nie musi pysznie wyglądać ,żeby tak smakować ;) ja też bardzo lubię te kluseczki i koniecznie muszę zrobić czekoladowe ;)
OdpowiedzUsuńczekoladowe - pycha! chętnie bym się skusiła.. ;)
OdpowiedzUsuńSkoro z twarogiem to już wiem, że na pewno by mi smakowało :D
OdpowiedzUsuńale to musiało być pyszne! muszę spróbować. koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńU mnie ta reguła też się bardzo często sprawdza!
OdpowiedzUsuńPychotka, miłej zabawy:)
Brzmi pysznie!
OdpowiedzUsuńUdanej imprezy :D
Moim zdaniem śniadanko wygląda całkiem ładnie - ta pomarańcza ładnie się komponuje z kakao:)
OdpowiedzUsuńPyszne musiało być!!!
Też kocham te kluski :)
OdpowiedzUsuńOmm robię na dniach, stęsknilam się za nimi:D
OdpowiedzUsuńmnie też w dzieciństwie nie raczono kluskami i teraz raczej też ich nie jadam, bo w sumie nie wiem czemu ;p
OdpowiedzUsuń...musiało być pyszne ;d
OdpowiedzUsuńFajne, też kiedyś robiłam czekoladowe xD
OdpowiedzUsuń