Też mam czasamy takie sny, że chciałabym ich nie pamiętać, ale wryły się w pamięć i niestety dokładnie umiem je odtworzyć. A te miłe zapominam, i kojarzę tylko urwane strzępki.. :(
Ale banan na uśmiech, to moja i - Twoja? - recepta^^
Czasem lepiej nie pamiętać snów.. mnie np śniło się dziś, że jestem w ciąży :D Zjadłam już dziś swoje placki, ale i na Twoje by się miejsce znalazło :D uwielbiam bananowe.
placki zawsze idealnym śniadaniem *__* niestety sny potrafią czasami dać nieźle w kość, przenoszą w świat, w który przenosić się nie chcemy... ale często są cudownym spełnieniem marzeń i tego się trzymajmy :)
Nie warto skupiać się na tym czego nie mamy. Nawet najpiękniejsze to czego nie mamy albo co straciliśmy zawsze będzie gorsze od tego co jest. Poza tym...przeszłość ma to do siebie że szare wspomnienia czasem błękitnieją, czarne szarzeją, a z różowych lecą fajerwerki...
bananowe placuszki ostatnio wcinałam i są przepyszne ;D podobają mi się twoje dodatki do nich , oczywiście smacznie ;) moje sny czasami mnie przygnębiają...ale szybko staram się o nich zapomnieć ;)
Uwielbiam bananowe <3
OdpowiedzUsuńJedne z najlepszych ;)
bananowe? Muszę wypróbować! Na pewno mega smaczne
OdpowiedzUsuńświetne placuchy :)
OdpowiedzUsuńZ bananami pyszne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńSłodko, przyjemnie. Taki powinien być każdy poranek :)
OdpowiedzUsuńTez mam czasami takie sny...
OdpowiedzUsuńKurczę, to już któreś z kolei takie placki, naprawdę nabrałam na nie ochoty:-)
uwielbiam bananowe : D pyszne połączenie, a mieszałaś kiedyś dżem z kakao? polecam gorąco
OdpowiedzUsuńTeż mam czasamy takie sny, że chciałabym ich nie pamiętać, ale wryły się w pamięć i niestety dokładnie umiem je odtworzyć. A te miłe zapominam, i kojarzę tylko urwane strzępki.. :(
OdpowiedzUsuńAle banan na uśmiech, to moja i - Twoja? - recepta^^
A ja lubię miłe sny, chociaż wiem, że rzadko się spełniają.
OdpowiedzUsuńAh, uwielbiam takie śniadania :)
Gdybym umiala zrobic takie ladne placuszki... :P
OdpowiedzUsuńswietne sa i w dodatku domowe powidla, mniam :)
Czasem lepiej nie pamiętać snów.. mnie np śniło się dziś, że jestem w ciąży :D
OdpowiedzUsuńZjadłam już dziś swoje placki, ale i na Twoje by się miejsce znalazło :D uwielbiam bananowe.
chcę to ! :D
OdpowiedzUsuńBananowe są pyszne ! a z cynamonem to już w ogóle niebo :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze smakowite śniadanko! <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej na świecie lubię właśnie bananowe! :3
OdpowiedzUsuńFajne placuchy :)
OdpowiedzUsuńPlacki, najlepsze. :>
OdpowiedzUsuńplaaacki *_*
OdpowiedzUsuńdomowe powidła mogłabym jeść wiecznie ;3
OdpowiedzUsuńa może wkrótce rzeczywistość będzie lepsza niż też sen? :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to główne zdjęcie na blogu!
OdpowiedzUsuńa ja nigdy nie pamietam swoich snow;/
OdpowiedzUsuńplacki zawsze idealnym śniadaniem *__*
OdpowiedzUsuńniestety sny potrafią czasami dać nieźle w kość, przenoszą w świat, w który przenosić się nie chcemy... ale często są cudownym spełnieniem marzeń i tego się trzymajmy :)
bananowe! urocze :)
OdpowiedzUsuńPycha placki i dodatki :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko pamiętam co mi się śniło.
OdpowiedzUsuńPlacuchy^^ Ślinka cieknie!
http://bycpoplatana.blogspot.com/
Ja niecierpię się budzić kiedy mi się śni coś... ekstra...
OdpowiedzUsuńNasze sny nie mogą się spełnić, bo wtedy przestalibyśmy marzyć :)
OdpowiedzUsuńZbyt duża ilość snu sprawia,że nam się śni...i śni...i czasami miły sen przynosi rano smutek.
OdpowiedzUsuńświetne placuszki z genialnymi dodatkami ;-))
OdpowiedzUsuńO widzę zmiany na blogu :) Jest pięknie! :)
OdpowiedzUsuńBoskie placuszki!
placuszki-pomysł trafiony w 10! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nowe zdjęcie do tytułu bloga, bajer;)
Nie warto skupiać się na tym czego nie mamy. Nawet najpiękniejsze to czego nie mamy albo co straciliśmy zawsze będzie gorsze od tego co jest. Poza tym...przeszłość ma to do siebie że szare wspomnienia czasem błękitnieją, czarne szarzeją, a z różowych lecą fajerwerki...
OdpowiedzUsuńDomowe powidła! ukradłabym Ci słoiczek takich pyszności ;)
OdpowiedzUsuńbananowe, jedne z najsmaczniejszych
OdpowiedzUsuńbardzo nie lubię takich snów
bananowe placuszki ostatnio wcinałam i są przepyszne ;D podobają mi się twoje dodatki do nich , oczywiście smacznie ;)
OdpowiedzUsuńmoje sny czasami mnie przygnębiają...ale szybko staram się o nich zapomnieć ;)