podpisuję się pod tym zdaniem.czeko-wiśnia yummy!
zgadzam się z tym co napisałaś, dlatego teraz już nie czekam, może po prostu samo przyjdzie to czego pragnę.truskawki i wiejski jak dodatek - pycha! a czeko-wiśnia, do tego domowa jeszcze bardziej mnie kusi :)
Chyba też przestanę czekać.. ale przecież to trudne
Dlatego zazwyczaj staram się nie nastawiać zbyt optymistycznie, żeby potem nie spotkał mnie zawód..Zazdroszczę truskawek :)
racja,ale to czekanie dodaje czasem troszkę adrenaliny :)u Ciebie pysznie, jak zawsze :)
to jest prawda:) smakowicie wygląda:) U nas na szczypta smaku nowa notka
Tapioka jest świetna :D a z wiejskim jeszcze nie łączyłam ;)A z Twoim dzisiejszym stwierdzeniem zgadzam się w 100 %.
A to mądrze powiedziane...Niestety.
Z jednej strony tak. A z drugiej nie.Czasami długie czekanie na coś sprawia,że bardziej się cieszymy :*
Zgadzam się w 100 % - niestety. Tapioki nie próbowałam
podpisuję się pod tym zdaniem.
OdpowiedzUsuńczeko-wiśnia yummy!
zgadzam się z tym co napisałaś, dlatego teraz już nie czekam, może po prostu samo przyjdzie to czego pragnę.
OdpowiedzUsuńtruskawki i wiejski jak dodatek - pycha! a czeko-wiśnia, do tego domowa jeszcze bardziej mnie kusi :)
Chyba też przestanę czekać.. ale przecież to trudne
OdpowiedzUsuńDlatego zazwyczaj staram się nie nastawiać zbyt optymistycznie, żeby potem nie spotkał mnie zawód..
OdpowiedzUsuńZazdroszczę truskawek :)
racja,ale to czekanie dodaje czasem troszkę adrenaliny :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie pysznie, jak zawsze :)
to jest prawda:) smakowicie wygląda:) U nas na szczypta smaku nowa notka
OdpowiedzUsuńTapioka jest świetna :D a z wiejskim jeszcze nie łączyłam ;)
OdpowiedzUsuńA z Twoim dzisiejszym stwierdzeniem zgadzam się w 100 %.
A to mądrze powiedziane...
OdpowiedzUsuńNiestety.
Z jednej strony tak. A z drugiej nie.
OdpowiedzUsuńCzasami długie czekanie na coś sprawia,że bardziej się cieszymy :*
Zgadzam się w 100 % - niestety. Tapioki nie próbowałam
OdpowiedzUsuń