niedziela, 25 sierpnia 2013

~335


Placki owsiane z dżemem porzeczkowym, śliwkami, malinami i poziomkami




11 komentarzy:

  1. cudne śniadanko:) udanego podziwiania akrobacji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że jednak nie będzie aż tak nerwowo. Może to tylko obawy, jedne z miliona, które się nie sprawdzą? :* Tulę!

    Zjadłabym takie poziomki. Placki już nawet w drugiej kolejności, chcę poziomki! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, nie myśl o tym, co będzie za pół roku! I nie zakładaj, że wtedy będzie źle :* Zresztą najważniejsze jest to, co teraz i najważniejsze to pozytywne myślenie, pamiętaj! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak placuszki z owocami lata o poranku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne, owocowe placuszki :)

    Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie bądź kłębkiem... doskonale rozumiem, jak to jest nim być i to nie jest konstruktywny stan. Postaraj się podejść z dystansem do tego, co Cię czeka, może jest to możliwe?:*

    OdpowiedzUsuń
  7. no i najważniejsze jest dobre nastawienie i właśnie dystans. również zazdroszczę akrobacji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm masz poziomki *-* ja ich w ogóle nie jadłam w to lato, jak na złość nigdzie nie mieli... pyszne te twoje placuszki ;)
    powodzenia jutro ! ;D wiem ,że dasz radę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam placuszki :D Ślicznie podane <3

    OdpowiedzUsuń