poniedziałek, 1 kwietnia 2013

~275

Dzisiejsze śniadanie kompletnie nieświąteczne, ale i tak zjedzone w gronie najbliższych. Bo kto powiedział, że trzeba się trzymać tradycji i nie można wspólnie zjeść owsianki:) Wczorajszy dzień jak najbardziej na plus. Lubię małe, kameralne i rodzinne święta. Pamiętam kiedyś obchodzone z wielką pompą i też nie był złe, ale atmosfera takich odpowiada mi zdecydowanie bardziej. 



Owsianko-komosa z serkiem wiejskim, bananem, musem porzeczkowym i mieszaną bakalii, kawałek sernika kajmakowego, kawałek tarty cytrynowej





26 komentarzy:

  1. To wspaniałe móc zjeść takie śniadanie wraz z rodziną. I powiem Ci, że też lubię takie kameralne święta. Moje najczęściej zawsze takie były, przyzwyczaiłam się do nich i tak je obchodząc, czuję się najlepiej.

    A te ciasta obok miseczki... Ale muszą być dobre. Podałabyś przepis na tartę? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne:) bazowałam na kilku przepisach z internetu, wprowadziłam jeszcze malutkie zmiany i tarta powstała z tego przepisu:
      ciasto kruche:
      170g mąki
      100g zimnego masła
      1 żółtko
      1 łyżka jogurtu naturalnego
      1 łyżka oleju

      Masło posiekać na kawałki, przesiać mąkę i wbić żółtko, zagniatać. W razie gdyby nie chciało się zagnieść, to dodać po łyżce jogurtu i oleju. Zagniecione owinąć folią i schłodzić przez 30 minut w lodówce. Rozwałkować lub po prostu wylepić formę (u mnie silikonowa tortownica o średnicy 22cm), piec przez 30 minut w nagrzanym do 180 stopni piekarniku.

      masa cytrynowa:
      1 jajko
      3 żółtka
      2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
      80g masła
      sok z 2 sporych cytryn
      skórka otarta z 2 cytryn
      sok z 1/2 dużej pomarańczy lub 1 małej
      80g cukru

      W garnku wymieszać skrobię, cukier, skórkę z cytryny i sok z cytryny. Do szklanki z sokiem z pomarańczy dolać wodę (tak aby łącznie było ok. 200ml płynu) i przelać do garnka. Cały czas mieszając zagotować, aż zacznie gęstnieć. Zdjąć z palnika, dodać pokrojone masło i mieszać do rozpuszczenia. Dodać żółtka i jajko, energicznie wymieszać i ponownie zagotować do całkowitego zgęstnienia. Ciepłą masę wylać na ostudzony spód i odstawić do wystygnięcia.

      beza:
      4 białka
      120g cukru
      2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej

      Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania partiami dodawać cukier, a na koniec skrobię. Bezę wyłożyć na ostudzoną masę cytrynową i zapiekać ok. 20 minut w 180 stopniach.

      Przed podaniem należy ją schłodzić przez minimum godzinę, a potem zajadać:)

      Usuń
  2. No i oto chodzi w świętach :) Cieszę się, że udane :)) A śniadanie jak dla mnie świąteczne, są ciacha! :D A owsianka taki syty i pyszny dodatek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu, cytrynowa tarta, również byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś podzieliła się przepisem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie kombinacje smakowe. Wszystkie inne ale jakie smaczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę, że u większości dziś ciasta...ta tarta musi być pyszna! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rodzinna owsianka? zazdroszczę :D
    a ciacha porywam *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale Ci zazdroszczę, że Twoja rodzina jest owsiankożerna :D
    Te ciasta wyglądają cudownie <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Chcę przepis na tę tartę. :>

    OdpowiedzUsuń
  9. dogodziłaś sobie takim śniadankiem <3

    OdpowiedzUsuń
  10. bo najważniejsze jest to, z kim jemy śniadania :) a nie to, co jemy.
    zawartość miseczka pyszna, ale i tak najbardziej mam ochotę na te ciasta! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. jak to nie światecznie? te ciasta są jak najbardziej w ich klimacie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. owsiankowo z rodziną - jak fajnie , też tak chcę ;)
    i te pyszne ciacha do tego , mogę kawałek tarty ? mniam !

    OdpowiedzUsuń
  13. o rany daj mi ten sernik kajmakowy i tarte cytrynową <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też dziś nie jem wielkanocnego śniadania bo po wczorajszym obżarstwie trochę mam już dość :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż się uśmiechnęłam:))

    Ja też kameralnie, już drugi rok. I tak jest najlepiej, tak się czuje święta!

    OdpowiedzUsuń
  16. Najważniejsze, że rodzinnie, zresztą kto powiedział że owsianka nie może być świąteczna?:D Widzę tam pyszną tartę, zjaaaadłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mniam, super te ciacha :) Moja rodzinka nie dala by się namówić na owsiankę, dziwni są :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Rodzinna owsianka? Jej, jak świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja też zdecydowanie lubię atmosferę kameralnych świąt.
    rodzinna owsianka? u mnie by to nie przeszło (a szkoda :))xD

    OdpowiedzUsuń
  20. Tarta cytrynowa, mniam!
    I owsianka zjedzona w gronie rodzinnym? Wow, u mnie to niemożliwe : D

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie rodzinna owsianka by nie przeszła, choć dziś rano ja ją pałaszowałam, a rodzice jedli kiełbasę :D

    OdpowiedzUsuń
  22. ja zdecydowanie wolę takie małe rodzinne święta :) do kawałka serniczka robię maślane oczy *-* ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. To się nazywa pysznie rozpoczęty dzień :)

    OdpowiedzUsuń