Seriale, herbata, nawet angielski - brzmi naprawdę miło. :) Co do obiadów, polecam makarony z warzywami, z serami etc. Mi często wystarczy na obiad makaron z odrobiną masła, dużą ilością sera i opcjonalnie warzywami. Świetnie sprawdzają się też tortille (quesadillas! :). A śniadanie, no, smakowite :) Pełna gama smaków.
plastikowe pojemniczki wszystko przyjmą. :D możesz je zabierać ze sobą z dowolną zawartością, zależną tylko od twojej inwencji - nie tylko nudne kanapki, ale choćby i dania obiadowe. ja zabieram ze sobą w taki sposób w każdy piątek obiad, kiedy zaraz po szkole wracam do domu.
Też mam problem z tym co jeść na obiad i co brać na uczelnie-to w szczególności..:) Szczegolnie ze poza mieszkaniem spedzam bardzo duzo czasu, czesto od 8 do 22 jestem poza domem a stołować się codziennie na mieście jest i drogie (jak na studencki portfel) i nie zawsze do końca zdrowe.. Chętnie więc sama skorzystam z tych inspiracji :)
Ja ze sobą lubię zabierać naleśniki. Można by też pokombinować z makaronem i tuńczykiem+ jakaś papryka i kukurydza albo kasza jęczmienna z warzywami lub brązowy ryż z prostych składników(pomijając pastę krewetkową)- Nasi goreng. http://www.beatapawlikowska.com/kitchen,list,3001.html
Anpapi to pisz koniecznie co zabierasz. Również zacznę wrzucać jadłospisy gdy nie ma mnie cały dzień ;) A nasza pokrewna dusza Elin mi pisze,że na złe czasy owsianka w kubku termicznym to dobra sprawa :D Ja usilnie myślę nad racuchami, naleśnikami, makaronem z pomidorem,cukinią i serem i do pojemnika ;)
Właśnie zamiast się uczyć siedzę na łóżku i myślę jak nie umrzeć jutro śmiercią głodową bo wychodzę o 7:30 a wracam w okolicy 20:30.
Czekoladowo! Mniam <3
OdpowiedzUsuńTe dodatki połączone razem = pychota!
OdpowiedzUsuńSeriale, herbata, nawet angielski - brzmi naprawdę miło. :)
OdpowiedzUsuńCo do obiadów, polecam makarony z warzywami, z serami etc. Mi często wystarczy na obiad makaron z odrobiną masła, dużą ilością sera i opcjonalnie warzywami. Świetnie sprawdzają się też tortille (quesadillas! :).
A śniadanie, no, smakowite :) Pełna gama smaków.
Można wiedzieć, jak robisz jaglankę? Ponieważ wczoraj kupiłam kaszę (kuskus) i mam zamiar ją przygotować na mleku. :)
OdpowiedzUsuńJaglanka idealna ;) na uczelnię.. Ja noszę narzaie tortille, muffiny, owsiankę w słoiczky, ale przymierzam się do sałatek ;)
OdpowiedzUsuńMm, pyszne śniadanie <3
OdpowiedzUsuńplastikowe pojemniczki wszystko przyjmą. :D możesz je zabierać ze sobą z dowolną zawartością, zależną tylko od twojej inwencji - nie tylko nudne kanapki, ale choćby i dania obiadowe. ja zabieram ze sobą w taki sposób w każdy piątek obiad, kiedy zaraz po szkole wracam do domu.
OdpowiedzUsuńkokosowa musiała być pyszna <:
OdpowiedzUsuńMój szybki obiad to warzywa na patelnię +kurczak/ warzywa +jajko sadzone+chlebek ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z tym co jeść na obiad i co brać na uczelnie-to w szczególności..:) Szczegolnie ze poza mieszkaniem spedzam bardzo duzo czasu, czesto od 8 do 22 jestem poza domem a stołować się codziennie na mieście jest i drogie (jak na studencki portfel) i nie zawsze do końca zdrowe.. Chętnie więc sama skorzystam z tych inspiracji :)
OdpowiedzUsuńJa ze sobą lubię zabierać naleśniki. Można by też pokombinować z makaronem i tuńczykiem+ jakaś papryka i kukurydza albo kasza jęczmienna z warzywami lub brązowy ryż z prostych składników(pomijając pastę krewetkową)- Nasi goreng. http://www.beatapawlikowska.com/kitchen,list,3001.html
OdpowiedzUsuńkokos i banan, mniam, mniam :)) mogę troszkę podkraść?:))
OdpowiedzUsuńkorzystaj kochana z ostatnich wolnych dni, korzystaj!:*
dawno jaglanki nie jadłam! a Twoja brzmi pysznie:) miłego odpoczynku:*
OdpowiedzUsuńAnpapi to pisz koniecznie co zabierasz. Również zacznę wrzucać jadłospisy gdy nie ma mnie cały dzień ;) A nasza pokrewna dusza Elin mi pisze,że na złe czasy owsianka w kubku termicznym to dobra sprawa :D Ja usilnie myślę nad racuchami, naleśnikami, makaronem z pomidorem,cukinią i serem i do pojemnika ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamiast się uczyć siedzę na łóżku i myślę jak nie umrzeć jutro śmiercią głodową bo wychodzę o 7:30 a wracam w okolicy 20:30.
kokos i banan, połączenie idealne i jedno z moich najulubieńszych, pysznie ! :)
OdpowiedzUsuńbanan,kokos,czekolada *.*
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pomysł z owsianką w kubku termicznym! :D
kokos <3 pysznie !
OdpowiedzUsuńmoje ulubione dodatki !
OdpowiedzUsuńuwielbiam jaglankę :D
Pyszne śniadanie:)I śliczna filiżanka <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę jaglaną! Dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńWidzę, że kasze coraz częściej królują w śniadaniach i na słodko, to dobrze :)
Uwielbiam Bounty!
OdpowiedzUsuńa na obiad polecam wszelkiego rodzaju makarony :D
Ale kokosowo, słodko:)
OdpowiedzUsuńJaglana i kokos to cudowne połączenie i do tego bounty mm...jakie to musiało być pyszne:)
OdpowiedzUsuńMMM.. niewątpliwie pyszna:)
OdpowiedzUsuńwszystko co z Bounty musi być pyszne :D
OdpowiedzUsuńpyszne połączenie, mniam!
OdpowiedzUsuńna uczelnię? naleśniczki :D
Zdecydowanie: kolejne śniadanie u mnie to kokosowa jaglanka!
OdpowiedzUsuńPrzeeecudo!