Widzę, że wczoraj sporo z Was miało zagadkę, co to właściwie jest to ugli. Najprościej mówiąc to takie połączenie mandarynki, grejpfruta i pomelo, całkiem smaczne, szczególnie powinno przypaść do gustu fanom cytrusów.
Czekoladowe budyniowe naleśniki z twarogiem i dżemem truskawkowym/budyniem czekoladowym z nugatem, serkiem wiejskim i pomarańczą posypane granolą
słodkie śniadanko ^.^ pysznie!
OdpowiedzUsuńpowodzenia z nuką ;P
O wow...ale pysznie :)
OdpowiedzUsuńTo mi może zasmakować ten owoc :)
OdpowiedzUsuńA naleśniczki pysznie się prezentują :D
PS. Oo widzę śniadanie bez słodyczy :P
Naleśniki<3
OdpowiedzUsuńZapomniałam, że miałam takie naleśniory zrobić :D
OdpowiedzUsuńGenialnie nadziane naleśniki *.*
OdpowiedzUsuńAle smakowite ! Zjadłabym sobie takie naleśniczki
OdpowiedzUsuńLubię takie reakcje: 'nie wiem co to, więc wezmę' :D
OdpowiedzUsuńjak zwykle pysznie u Ciebie...
OdpowiedzUsuńO, to chyba kupiei spróbuje ;p
OdpowiedzUsuńPycha ;D
OdpowiedzUsuńPysznie.. Budyniowych jeszcze nie robiłam, czas spróbować ;)
OdpowiedzUsuńbudyniowe brzmią naprawdę kusząco, może kiedyś nawet skuszę się na ich przygotowanie. :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze moc pysznych dodatków :)
OdpowiedzUsuńObłędne naleśniki. Tak mi narobiłaś na nie ochoty :D
OdpowiedzUsuńteż jeszcze będę narzekać przez najbliższe 2-3 tygodnie, więc nie martw się :D możemy razem sobie narzekać <3
OdpowiedzUsuńnaleśniki jaaakie pyszne! budyniowe są świetne :))
WooooooooW!
OdpowiedzUsuńIście czekoladowe.
absolutnie wszystko jest ciekawsze niz nauka kiedy juz trzebaaa :D
OdpowiedzUsuńszkoda, ze netto mam daleko ;> tak to bym spróbowala tego owocu :D
takie śniadanko da kopa do nauki :D
OdpowiedzUsuńpyszne naleśniory dziś u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńnaleśniczki *-* czekoladowe *-* mmm kocham takie dania !
OdpowiedzUsuńhehe, ja o tym truję od września ;* a na jogę nigdy nie szkoda czasu ! Buziaczki piękności, ps. musimy się umówić na takie nalesniki ;) co ty na to?
OdpowiedzUsuńtalerz pełen różności :D
OdpowiedzUsuńTo ten owoc musi być genialny . :>
OdpowiedzUsuńNaleśniki wyglądają bosko. :D
Ech, muszę przestać oglądać te Twoje śniadania, bo od razu robię się głodna ^^
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że będzie serek wiejski *;) cudowne naleśniki szczególnie ten z nugatem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje naleśniki :) Zawsze takie smakowite!
OdpowiedzUsuńtrafiłaś w 100% w moje gusta :D
OdpowiedzUsuńNaleśniki, naleśniki, kocham naleśniki :D
OdpowiedzUsuńNiedziela dniem naleśników! I to jeszcze budyniowe... jadłabyym :3
OdpowiedzUsuńTo jest to co tygrysy lubią najbardziej :) Pyszności :)
OdpowiedzUsuń