okropna jest ta pogoda...wróciłam do domu cała mokra... śniadanie jak zwykle słodkie i pyszne :) ostatnio chciałam kupić philadelphie i już nie było :|
Ależ maaaaaaarudzisz na tą biedną pogodę! Zima jest spoko. I odwilż też bo można się szlajać wieczorami nie odmrażając kuperka! Iiiiii zawsze jest przecież ślicznie i fajnie! Ot co!
Muszę kupić tę Milkę:D
OdpowiedzUsuńPomyśl, że za te 3 tygodnie będzie bliżej wiosny ;).
OdpowiedzUsuńwidzę, że też pomstujesz na szarugę...
OdpowiedzUsuńteż się cieszę, że pojadę do domku <3 :D oby do 8!
kurcze wszystko sie topi, jest mega błoto i ogolnie jest nie fajnie, takze wezwijmy jakos wiosne;)
OdpowiedzUsuńU ciebie też kleik :) W końcu musze go spróbować ;D
OdpowiedzUsuńzimo nie wracaj, chcemy wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńApetyczne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat jasno i ładnie, ale chciałabym już prawdziwej wiosny.
Ja za półtora.. Ostatnio nie moge dostac tej philadelphi.. ;(
OdpowiedzUsuńpogoda faktycznie niespecjalna :/
OdpowiedzUsuńale kleik jak najbardziej świetny :3
uwielbiam kleik! :D
OdpowiedzUsuńSerek wiejski! Dzieki Tobie wczoraj zakupiłam kilka opakowań :)
OdpowiedzUsuńokropna jest ta pogoda...wróciłam do domu cała mokra...
OdpowiedzUsuńśniadanie jak zwykle słodkie i pyszne :) ostatnio chciałam kupić philadelphie i już nie było :|
Pyszności same dzisiaj miałaś :)
OdpowiedzUsuńSmacznie kolorowo i całkiem zdrowo :D
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod apelem, chociaż zdecydowanie wolę powiedzieć: zimo wróóóć! :D
OdpowiedzUsuńAle smakołyki . *.*
OdpowiedzUsuńChcę taką grzankę *.* i wiosnę chcę, nie cierpię takiej pogody jak dziś!
OdpowiedzUsuńSmacznie:-) ja tam wolę taka pogodę niż mróz;-)
OdpowiedzUsuńAleż maaaaaaarudzisz na tą biedną pogodę!
OdpowiedzUsuńZima jest spoko. I odwilż też bo można się szlajać wieczorami nie odmrażając kuperka! Iiiiii zawsze jest przecież ślicznie i fajnie! Ot co!
te trzy tygodnie zlecą szybko i już zaraz będziesz w domku! :))
OdpowiedzUsuńwiejski z czekoladą, o mamo, chcę! <3
Porywam całe pyszniutkie śniadanko :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też kleik ryżowy :D
OdpowiedzUsuńFu, kleik :D Kojarzy mi się ze szpitalem, ale musli porywam :D
OdpowiedzUsuńJa już bym chciała wiosnę!
OdpowiedzUsuńTwaróg i dżem, uwielbiam to połączenie, zresztą ostatnimi czasy pochłaniam ogromne ilości nabiału :D
nigdy nie jadłam kleiku!
OdpowiedzUsuńhmm na myśl o domowych śniadaniach to pewnie te 3 tygodnie nie wyglądają aż tak strasznie :)
OdpowiedzUsuńWpraszam się na takie śniadanie :D
OdpowiedzUsuńRaczej wiosno nadejdź. Nie przywołuj zimy!!
OdpowiedzUsuńŚniadanko super, jak zawsze:)
ja czekam na moją wersję musli :D mam nadzieję, że do piątku już wpadnie w moje łapki
OdpowiedzUsuńTwaróg i dżem ♥ Pychotka!
OdpowiedzUsuńTeż mam dość tej chlapy... Wolałabym wiosnę :D
Cudowne śniadanko ;d
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam takie smacznego kleiku ,szczególnie gdy u ciebie takie pysznie podany <3 mniam !
OdpowiedzUsuń