sobota, 19 stycznia 2013

~203 pierwsze kluski lane!

Kusiły na blogach coraz bardziej, więc w końcu zdobyłam się na ich zrobienie i.... Żałuję, że dopiero teraz! 

Cynamonowe kluski lane podane z serkiem wiejskim (nie mogło go u mnie zabraknąć:D), biszkoptem, gruszką, jabłkiem, suszoną żurawiną i cynamonem





30 komentarzy:

  1. Pierwsze, ale na pewno nie ostatnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. taka zacierka mamina z dzieciństwa... są bardzo dobre i fajnie że w końcu spróbowałaś :)
    powodzenia z nauką :*

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie w domu nigdy się zacierek ani takich klusek nie jadało, dopiero dzięki blogom zaczęłam odkrywać takie cuda :)
    Pyszne kluski *.* no i powodzenia z nauką!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zacierki jadłam tylko w grzybowej, więc na takie mam wieelką ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie najlepsze są takie kładzione ;)
    Miłej soboty Tobie również ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i jeszcze ja muszę się skusiś na nie, bo za długo się zbieram :P miłej soboty! :*

    OdpowiedzUsuń
  7. serek wiejski, jabłka i cynamon, uwielbiam to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też je nie dawno robiłam i rzeczywiście są pyszne.^^

    OdpowiedzUsuń
  9. zrób mi takie kluseczki! :D tak pysznie u Ciebie wyglądają! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nigdy ich nie jadałam! :O Wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja kluski robiłam chyba... hm, w wakacje? Aż dziwne, że o nich zapomniałam. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. nie wierzę, że pierwszy raz je jesz! przecież to NAJLEPSZA POTRAWA Z DZIECIŃSTWA!

    OdpowiedzUsuń
  13. lane kluseczki - poezja ! i to z cynamonem i wiejskim <3

    OdpowiedzUsuń
  14. wyglądają naprawdę wspaniale! rzeczywiście, dużo cię ominęło, bo dla większości to chyba najpyszniejsze smaki dzieciństwa. (;

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoja wersja lanych klusek do mnie przemawia... Miałam robić jutro placuszki, ale może skuszę się przy niedzielnym leniwym śniadanku na coś takiego... Kto wie? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lane kluski są pyszne. :> Pamiętam jak Babcia kiedyś często robiła. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. wszędzie widzę kluski lane! a Twoje wyglądają przepysznie :))

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie narazie jeszcze nie było, ale.. ale.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nigdy nie jadłam lanych klusek. :)
    podałabyś przepis? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja kluski lane jadłam zawsze w dzieciństwie, muszę chyba do nich wrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Taak, kluski lane są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę, że Ty też jesteś uzależniona od serka wiejskiego? :) Pycha śniadanko miałaś! Chociaż w sumie nigdy nie jadłam klusek lanych... :O

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurczę, a u mnie nadal te kluski są na liście do zrobienia.. zdecydowanie za długą mam tę listę, chyba zacznę jeść dwa śniadania codziennie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Wierzę, oj wierzę że były prze pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. no to chyba ja też je w końcu zrobię ;)
    a podasz proporcje?

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jadłam w dzieciństwie lane kluski na mleku i sa na prawde pyszne ;) A podałabyś przepis np. w następnej notce ? :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja też jem od niedawna kluchy :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne Ci wyszły! Kluski wymiataja :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj tak, uwielbiam są przepyszne :) Też lubię te duże twardsze :D
    A dodatki wyśmienite, chociaż one i solo, posłodzone z mlekiem są przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lane kluski to smak mojego dzieciństwa, nie mogę uwierzyć, że to twoje pierwsze

    OdpowiedzUsuń