Do gotującego się mleka wsypuję kaszkę i chwilę energicznie mieszam. Zmniejszam gaz na minimum i gotuję pod przykryciem jakieś 5 minut (kaszka szybko gęstnieje). Pod koniec dodaję budyń rozmieszany w odrobinie mleka, mieszam całośc i po tym jak się zagotuje, przekładam do miseczki:)
Szybko ten czas leci...
OdpowiedzUsuńŚwietne śniadanie. Ten tort to z czym? Bo jak coś jest brązowawe, to mi od razu przychodzi na myśl masło orzechowe. :)
Jestem po śniadaniu, ale aż nabrałam ochotę na tę kaszę :P. Trzymam kciuki za praktyki! :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie ,a tort zapewne znakomity ;) czekam an przepis ;p
OdpowiedzUsuńojj widzę, że tort na pewno był przepyszny :) czekam na przepis!
OdpowiedzUsuńa kaszka wygląda smakowicie, te owoce <3
Coś skromne te śniadanka:D
OdpowiedzUsuńAle torcik chcę;)
Pysznie jak zwykle : ))
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie! ;)
OdpowiedzUsuńmogę dostac przepis na tą kaszkę;)
OdpowiedzUsuń2,5-3 łyżki kaszki kukurydzianej
Usuń1 szklanka mleka
niecała łyżeczka budyniu waniliowego
Do gotującego się mleka wsypuję kaszkę i chwilę energicznie mieszam. Zmniejszam gaz na minimum i gotuję pod przykryciem jakieś 5 minut (kaszka szybko gęstnieje). Pod koniec dodaję budyń rozmieszany w odrobinie mleka, mieszam całośc i po tym jak się zagotuje, przekładam do miseczki:)
Uwielbiam kaszkę kukurydzianą!
OdpowiedzUsuńA najlepsza na gęsto!
kaszka kukurydziana, smak dzieciństwa:)
OdpowiedzUsuńTORT, TORT AAAAAAAA TORT! Porywam!
OdpowiedzUsuńTort! Został jeszcze jakiś kawałek? Bo jeśli tak to ja poproszę :) Pyszny zestaw :D
OdpowiedzUsuńnawet nie wiem kiedy zlecial i naczym ten miesiac! :-(
OdpowiedzUsuńmam ochote sprobowac tej kaszki! :-) musze sobie kupic, nigdy nie jadlam :D
Super sniadanie, a tort wyglada mega smacznie! :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko ma więcej, niż 193 kcal, zapewniam :)))
OdpowiedzUsuńporcja kaszki z owocami ma właśnie tyle, zapewniam:)
UsuńTen tort do mnie baaardzo przemawia ;)
OdpowiedzUsuńTorcikowi mówimy zdecydowane tak ! :) A reszta pewnie zniknęła w czeluściach jelita grubego już dawno xdd
OdpowiedzUsuńTort Ci kradnę :D Choć czuję, że dziś wieczorem też będę mogła zjeść kawałek, u cioci. Ale to nic - Twój też zabieram^^
OdpowiedzUsuńMi również strasznie szybko zleciał ten lipiec... a kasz kukurydzianej to już wieki nie jadłam. Narobiłaś mi apetytu :P
OdpowiedzUsuńniecierpliwie czekam na przepis na tort : P
OdpowiedzUsuńZabieram Ci tort! <3
OdpowiedzUsuńGdzie praktykujesz?:D
OdpowiedzUsuńOjjj sierpień u mnie też będzie pożyteczny :D