czwartek, 9 sierpnia 2012

~40


Kakaowa kaszka z amarantusa podana z serkiem wiejskim, malinami, gorącym sosem malinowym, amarantusem ekspandowanym i musli z amarantusem i malinami














Pisałam we wtorek o paczce, która sprawiła mi wielką radość - była to paczka od firmy Ekoprodukt. Jestem fanką ich produktów i przy każdej wizycie w markecie można mnie spotkać przy regale ze zdrową żywnością studiującą etykietki ich produktów i rozmyślającą, co można by z tego zrobić. Teraz mam okazję już nie tylko myśleć, ale i to robić:) Na pierwszy rzut poszło ziarno amarantusa, amarantus ekspandowany i musli z amarantusem i malinami. 
Początkowo nie wiedziałam za bardzo, jak wykorzystać ziarno, ale przeczytałam dołączoną do opakowania karteczkę i uznałam, że skoro amarantus gotuje się podobnie jak kaszę i podaje z warzywami, to dlaczego by nie spróbować wersji na słodko. "Amarantus jest cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka, zawiera jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, jest bogaty w składniki mineralne, zwłaszcza wapń, żelazo, potas i magnez, zawiera dużo błonnika - tyle, ile otręby owsiane." - idealny na śniadanie:D

Kaszka z amarantusa (1 porcja):

0,5 szklanki wody
0,5 szklanki mleka (u mnie 1,5%)
3,5 łyżki ziaren amarantusa
1 łyżeczka kakao
ew. coś do posłodzenia (ja nie dodawałam)

Do rondelka wlałam wodę i mleko, po zagotowaniu wsypałam ziarno amarantusa i na małym gazie gotowałam 20 minut. Konsystencja była dosyć rzadka, więc pod przykryciem zostawiłam na jakąś godzinę (myślę, że można podgotować ją wieczorem i po prostu zostawić na noc). Po tym czasie bardzo, więc kakao rozrobiłam jeszcze w małej ilości wody, dolałam i wstawiłam na gaz do zagotowania się (jakieś 2-3 minuty). 

Fanką amarantusa ekspandowanego jestem już od jakiegoś czasu i często dodaję go do jogurtów,  serków, owsianek, kasz, czasami nawet do wypieków (może zastępować 15% mąki) i moim zdaniem sprawdza się idealnie w każdej postaci. 
Musli również bardzo przypadło mi do gustu, jest bardzo smaczne i ma świetny skład, porównując go do zwykłych musli to po prostu niebo a ziemia! Skład: płatki owsiane*, ekspandowane ziarno amarantusa* (14%), pszenica ekspandowana*, jabłko suszone*, rodzynki*, melasa*, siemię lniane*, malina liofilizowana* (5%), nasiona sezamu*, nasiona słonecznika. *produkt rolnictwa ekologicznego

Także z czystym sumieniem mogę polecić Wam te produkty, u mnie na pewno będą często gościły:)

22 komentarze:

  1. Łał, ale paczka. :) Uwielbiam produkty tej firmy. Spróbowałabym tej kaszki z amarantusa, póki co tylko gotowałam ten ekspandowany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku miseczka wygląda pięknie, porywam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja. Wygląda fantastycznie i na pewno równie dobrze smakuje :) Ale jeszcze bardziej podoba mi się Twoje nastawienie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. przekonałaś mnie:) poszukam tych produktów u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie spotkalam się jeszcze z tym produktem. Ale chętnie bym spróbowala ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda znakomicie! Obłędny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę zrobic, bo zalega mi w szfce 0,5 kg tych ziaren :P

    OdpowiedzUsuń
  8. cześć!!!
    Jakie miłe miejsce! Będę wracał :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie prodykty eko, ale amarantusa nigdy jeszcze nie jadłam ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz słyszę o kaszce z amarantusa, intrygujące ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. przepis na kaszkę wykorzystam ,bo ma identyczny amarantus w domciu i po przyjeździe na pewno zrobię ;)
    smaczniutkie śniadanie ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. o musaka, chętnie bym zjadła : ))

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwszy raz słyszę o kaszce :))

    OdpowiedzUsuń
  14. też nie słyszałam o tej kaszce ale wygląda nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. i tak trzymaj! grunt to myslec pozytywnie :* i od razu wszystko lepiej sie uklada :-)
    ale super ta paczka! :-) tez chceeee! :D
    i porywam miseczke <3 czyli jak codziennie zreszta! :D :*

    OdpowiedzUsuń
  16. ten gorący sos <3 super śniadanko!
    też lubię te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pisze się w znaczeniu jak ty napisałaś: "tak, że mogę wam...itd" a nie "także" co oznacza mnie więcej "również". Ten błąd zauważyłem u ciebie po raz kolejny i strasznie mnie to razi.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pycha!
    Nawiązałaś współpracę? ;)

    OdpowiedzUsuń