1 jajko 80g mąki (u mnie żytnia razowa) 20g otrębów (u mnie żytnie) 2 łyżki płatków owsianych 2 łyżki wiórków kokosowych niecała łyżeczka proszku do pieczenia 1/4 szklanki maślanki 1/2 szklanki mleka ok. 100g ananasa (w zależności od preferencji)
Wymieszac wszystko oprócz ananasa i smażyc na rozgrzanym teflonie. Po wylaniu ciasta na patelnię powpychac małe kawałki ananasa, ja przy niektórych posypywałam jeszcze dodatkową porcją wiórków:) Z tych proporcji wyszło mi 12 placuszków.
No, wspaniałe zgranie smaków :) Skusiłaś mnie tym ananasem.
OdpowiedzUsuńmnie też kusisz! chyba też sobie takie zrobię ; P
OdpowiedzUsuńPasuje mi zajadać się takimi w naleśnikową sobotę:D
OdpowiedzUsuńTakie placuszki to zdecydowanie mój gust!
Aż mi ładnie zapachniało ;). Ukradłabym jednego :P.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Pycha <3
OdpowiedzUsuńplacki na śniadanie? czemu nie:) zwłaszcza tak ładnie podane i ozdobione owocami ... mmm... rewelacja :)
OdpowiedzUsuńZ ananasem ? wspaniałe ! A dodatek kokosa to najlepsze uzupełnienie dla tego owocu :)
OdpowiedzUsuńGdzież to jedziesz:D?
OdpowiedzUsuńWarszawa^^
Usuńkuszące ;) można przepis? ;>
OdpowiedzUsuńO, właśnie. Ja też poproszę. ;)
Usuń1 jajko
Usuń80g mąki (u mnie żytnia razowa)
20g otrębów (u mnie żytnie)
2 łyżki płatków owsianych
2 łyżki wiórków kokosowych
niecała łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 szklanki maślanki
1/2 szklanki mleka
ok. 100g ananasa (w zależności od preferencji)
Wymieszac wszystko oprócz ananasa i smażyc na rozgrzanym teflonie. Po wylaniu ciasta na patelnię powpychac małe kawałki ananasa, ja przy niektórych posypywałam jeszcze dodatkową porcją wiórków:)
Z tych proporcji wyszło mi 12 placuszków.
ooo do waw to moje okolice:) konieczne wstąp na stare miasto do fabryki cukierków:)
OdpowiedzUsuńsame pyszne smaki , szczególnie boski kokos <3 śliczne placuszki ;d
OdpowiedzUsuńPyszność z rana :)
OdpowiedzUsuńsmaki cudowne *.* porywam Ci te placuszki! pycha!
OdpowiedzUsuńkiedyś przez te Twoje propozycje moje kubki smakowe oszaleją, naprawdę. :D
OdpowiedzUsuńmm placki to bardzo dobra propozycja na śniadanie :). Baw się dobrze w tej Warszawie !
OdpowiedzUsuńNo to ja nadal czekam aż packi na śniadanie same spadną z nieba :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :)
Na takie śniadanie to bym chętnie wpadła :D
OdpowiedzUsuńKocham twoje placki <3
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na ananasa. :)
kokos i ananas - uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńmoje smaki :) wyśmienite placuszki *_*
OdpowiedzUsuńwyborne placuchy :)
OdpowiedzUsuńAjjj, musiały być boskie! *.*
OdpowiedzUsuńO, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń