niedziela, 4 listopada 2012

~127



Quinoa z serkiem wiejskim i herbatnikami (na dnie) oraz domowym dżemem malinowym i kremowym jogurtem z musem kakaowym z ciasteczkami, czerwona herbata grejpfrutowa






32 komentarze:

  1. Jeszcze jej nie jadła, ale ostatnio już miałam ją w łapkach... Chyba jednak kupię!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdzie nie mogę trafić quinoi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się to zdjęcie :) A tak podana quinoa to całkiem oryginalny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam , domowy dżemik ;) pyszne śniadanie ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. mniam! quinoi nie jadłam nigdy, ale Twoja wygląda prze apetycznie! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. w takim razie ciasto już pakuję i wysyłam! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie jadłam quinoi, ale twoje śniadanie musiało być przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. notatki będzie się lepiej uzupełniało przy takiej pogodzie ;)
    pycha!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przynajmniej nie będzie Cię nigdzie indziej ciągnęło ;) ja też dzisiaj wracam, i do nauki ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm, wieśniak z dżemem. <3

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie się pojawiają pojedyncze przebłyski słońca. Pojedyncze, ale to zawsze coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. z takimi dodatkami quinoa od razu wydaje się być bardziej treściwa. (;

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdzie nie widzę tej kaszy, a słyszalam, ze jest pyszna !;D

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie jest dużo słoneczka, więc przesyłam Ci trochę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciesz się, że obyło się bez komplikacji. U mnie dzis zapowida się dość prawcowity dzień. Quinoa wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. stęskniłam się za quinoą, muszę zrobić w najbliższym czasie... pyszne dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czerwona herbata grejpfrutowa ? Gdzieś ty to kupiła. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Będzie dobrze :) U mnie też szaro-buro i nieciekawie za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie tez czeka przepisywanie notatek i to z dwoch poprzednich tygodni :D a zeby bylo ciekawiej, to jeszcze tydzien nie moge chodzic do szkoly i kolejne notatki dojdą :D ale damy rade, sniadanie w lozku daje sile na reszte dnia :) :>

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale pyszne śniadanie :) w dodatku w łóżku! Dogadzasz sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  21. zawsze w sklepie zapominam o kupnie komosy ryżowej, ale w końcu muszę ją kupić, bo coraz więcej was tutaj ją robi:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Quinoa to jedna z wielu rzeczy, której nie próbowałam. A kusi mnie i kusi.

    OdpowiedzUsuń
  23. pyszna zawartość miseczki! leniwe śniadanie w łóżku to coś, co lubię! :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Śniadanie w łóżku? Tez tak chce..;D

    OdpowiedzUsuń
  25. lubię quinoe, a w twojej wersji to pewnie jest przepyszna c:

    OdpowiedzUsuń
  26. Kurczee, co za zestaw!
    Praaagnę go :DD
    kremowy jogurt?;>

    OdpowiedzUsuń
  27. smakowicie wygląda :-)


    zapraszam Cie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Przesyłam odrobinę mojego porannego gdańskiego słońca bo teraz już ciemności egipskie zapadły :<

    OdpowiedzUsuń