~143
Otrębowo-żytnie naleśniki: kakaowy z serkiem wiejskim, serkiem homogenizowanym waniliowym i jabłkiem, śmietankowy z twarożkiem i pół z kremem nugatowym z orzechami archaidowymi, pół z domowymi przesmażanymi jabłkami, oba posypane wiórkami kokosowymi
Cudownie! Te naleśniki zdecydowanie odbiegają od tytułu "rutyny". ;)
OdpowiedzUsuńzanudzać? nie ma mowy o tym w Twoim przypadku! :* każde Twoje śniadanie jest pyszne i pomysłowe, tyle w nich dodatków :) tak jak te naleśniki! pierwsza klasa <3
OdpowiedzUsuńmilej nauki angielskiego i powodzenia na teście :*
Też mam dziś test z angielskiego, ha :3 Powodzenia Ci życzę! A naleśniki może i zwyczajne, ale za to pełne dobroci! ♥
OdpowiedzUsuńjak to jest wg Ciebie rutyna, to możesz tak zanudzać w nieskończoność :D Wszystkie dodatki schowane w tych naleśnikach kuszą, ale krem nugatowy najbardziej do mnie woła! :P
OdpowiedzUsuńdla mnie boba ;)
OdpowiedzUsuńWow, co za moc dodatków :) To mi się podoba!
OdpowiedzUsuńNalesniki zawsze dobre!;)
OdpowiedzUsuńTak dawno już nie jadłam naleśników.
OdpowiedzUsuńTen krem nugatowy mi się podobał, i to na poważnie.
Naleśniki na śniadanie i to jest nudne Twoim zdaniem? :P
OdpowiedzUsuńPowiedz to mojej rodzinie, która codziennie je na śniadanie kanapki z serem lub dżemem. :D
Pysznie to wygląda u Ciebie ;)
http://myvegetarianparadise.blogspot.com/
masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńAż się głodna zrobiłam. Boskie śniadanko! :)
OdpowiedzUsuńI tak Twoje śniadania są dla mnie genialne! Chciałabym takie nudne śniadania!
OdpowiedzUsuńpo co piekarnik jak można zjesć naleśniki <3
OdpowiedzUsuńna bogato :D nie ma to jak mikrofalówka :D
OdpowiedzUsuńjest pysznie o poranku!
OdpowiedzUsuńJak można zanudzać TAKIM śniadaniem? No weź przestań :P Naprawdę wstałaś po 4 z myślą o naleśnikach?:D
OdpowiedzUsuńDobra alternatywa dla zwykłych naleśników, aż zrobiłam się głodna :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz zanudzać właśnie takimi śniadaniami to ja nie mam nic przeciwko! :D
OdpowiedzUsuńNo ,naprawdę -Twój blog jest wspaniały,tylko za mało o sobie piszesz, a zdjęcia przepiękne, jesteś taka kreatywna, taka mądra
OdpowiedzUsuńojj nie jesteś sama, ja też albo owsianki na różne spodoby (ale jednak owisanki) albo naleśniki lub pancakesy... rutyna, ale za to jaka smaczna :D
OdpowiedzUsuńzanudzać? przecież to śniadanie jest cudne!
OdpowiedzUsuńmnie twoje śniadania ,nigdy nie nudzą , szybciej moje mogą kogoś znudzić , ale kocham owsianki ;d
OdpowiedzUsuńsuper te naleśniczki , zrobię sobie do szkoły ;)
jak dla mnie to ten naleśniki są jak najbardziej kreatywne ^^
OdpowiedzUsuńnaleśniki <3 nudne? nigdy! :) wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te naleśniki są genialne :)
OdpowiedzUsuńTwoje śniadania nudne? Jeżeli tak to też musze być nudna bo je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKochan już wiesz o co prosić Mikołaja;D
OdpowiedzUsuńa naleśniki kradną serducho!:)
u mnie większość śniadań (zresztą wszystkich posiłków :D) ląduje prędzej czy później w mikrofalówce, jestem strasznym zmarzluchem i w każdy możliwy sposób próbuję się jakoś dodatkowo ogrzać. według mnie każde z twoich śniadań jest właśnie niepowtarzalne - dzięki przepysznym, za każdym razem innym dodatkom!
OdpowiedzUsuńho ho ho taką nalesnikowąc rutynę to ja mogłabym miec codziennie :D <3
OdpowiedzUsuńMówisz, że Twoja kreatywność leży zakurzona? To co powiesz o mnie, osobie, która od 2 tygodni jada cały czas owsiankę?! :D
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam naleśniczków;p u mnie to dopiero zastój-same kanapki;p
OdpowiedzUsuńnaleśniki kokszą, a przy takiej kompozycji dodatków nie ma mowy o rutynie :D
OdpowiedzUsuńTakich naleśniczków jeszcze nie jadłem, ale muszę ich spróbować w najbliższych dniach :)
OdpowiedzUsuń