wtorek, 20 listopada 2012

~143



Otrębowo-żytnie naleśniki: kakaowy z serkiem wiejskim, serkiem homogenizowanym waniliowym i jabłkiem, śmietankowy z twarożkiem i pół z kremem nugatowym z orzechami archaidowymi, pół z domowymi przesmażanymi jabłkami, oba posypane wiórkami kokosowymi





33 komentarze:

  1. Cudownie! Te naleśniki zdecydowanie odbiegają od tytułu "rutyny". ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zanudzać? nie ma mowy o tym w Twoim przypadku! :* każde Twoje śniadanie jest pyszne i pomysłowe, tyle w nich dodatków :) tak jak te naleśniki! pierwsza klasa <3
    milej nauki angielskiego i powodzenia na teście :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam dziś test z angielskiego, ha :3 Powodzenia Ci życzę! A naleśniki może i zwyczajne, ale za to pełne dobroci! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. jak to jest wg Ciebie rutyna, to możesz tak zanudzać w nieskończoność :D Wszystkie dodatki schowane w tych naleśnikach kuszą, ale krem nugatowy najbardziej do mnie woła! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, co za moc dodatków :) To mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak dawno już nie jadłam naleśników.
    Ten krem nugatowy mi się podobał, i to na poważnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Naleśniki na śniadanie i to jest nudne Twoim zdaniem? :P
    Powiedz to mojej rodzinie, która codziennie je na śniadanie kanapki z serem lub dżemem. :D
    Pysznie to wygląda u Ciebie ;)

    http://myvegetarianparadise.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Aż się głodna zrobiłam. Boskie śniadanko! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. I tak Twoje śniadania są dla mnie genialne! Chciałabym takie nudne śniadania!

    OdpowiedzUsuń
  11. po co piekarnik jak można zjesć naleśniki <3

    OdpowiedzUsuń
  12. na bogato :D nie ma to jak mikrofalówka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak można zanudzać TAKIM śniadaniem? No weź przestań :P Naprawdę wstałaś po 4 z myślą o naleśnikach?:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobra alternatywa dla zwykłych naleśników, aż zrobiłam się głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli chcesz zanudzać właśnie takimi śniadaniami to ja nie mam nic przeciwko! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. No ,naprawdę -Twój blog jest wspaniały,tylko za mało o sobie piszesz, a zdjęcia przepiękne, jesteś taka kreatywna, taka mądra

    OdpowiedzUsuń
  17. ojj nie jesteś sama, ja też albo owsianki na różne spodoby (ale jednak owisanki) albo naleśniki lub pancakesy... rutyna, ale za to jaka smaczna :D

    OdpowiedzUsuń
  18. zanudzać? przecież to śniadanie jest cudne!

    OdpowiedzUsuń
  19. mnie twoje śniadania ,nigdy nie nudzą , szybciej moje mogą kogoś znudzić , ale kocham owsianki ;d
    super te naleśniczki , zrobię sobie do szkoły ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. jak dla mnie to ten naleśniki są jak najbardziej kreatywne ^^

    OdpowiedzUsuń
  21. naleśniki <3 nudne? nigdy! :) wspaniałe! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak dla mnie te naleśniki są genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje śniadania nudne? Jeżeli tak to też musze być nudna bo je uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochan już wiesz o co prosić Mikołaja;D
    a naleśniki kradną serducho!:)

    OdpowiedzUsuń
  25. u mnie większość śniadań (zresztą wszystkich posiłków :D) ląduje prędzej czy później w mikrofalówce, jestem strasznym zmarzluchem i w każdy możliwy sposób próbuję się jakoś dodatkowo ogrzać. według mnie każde z twoich śniadań jest właśnie niepowtarzalne - dzięki przepysznym, za każdym razem innym dodatkom!

    OdpowiedzUsuń
  26. ho ho ho taką nalesnikowąc rutynę to ja mogłabym miec codziennie :D <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Mówisz, że Twoja kreatywność leży zakurzona? To co powiesz o mnie, osobie, która od 2 tygodni jada cały czas owsiankę?! :D

    OdpowiedzUsuń
  28. dawno nie jadłam naleśniczków;p u mnie to dopiero zastój-same kanapki;p

    OdpowiedzUsuń
  29. naleśniki kokszą, a przy takiej kompozycji dodatków nie ma mowy o rutynie :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Takich naleśniczków jeszcze nie jadłem, ale muszę ich spróbować w najbliższych dniach :)

    OdpowiedzUsuń