wtorek, 28 sierpnia 2012

~59

Owsiane placki przekładane masłem orzechowym i bananem polane serkiem homogenizowanym i posypane granolą orzechowo-migdałową i nerkowcami




28 komentarzy:

  1. Mmm, chlebek bananowy jako drugie sniadanie brzmi bosko. Z chęcią przyszłabym do Ciebie i pomogła z tymi bananami :D
    A placuszki pyszne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne placuszki ,nie dość ,że owsiane to jeszcze z masełkiem <3
    chlebek bananowy - dawno nie jadłam , kiedyś mi się nawet nie udał i zrezygnowałam z niego ...

    OdpowiedzUsuń
  3. chlebek bananowy mam w planach już od ponad miesiąca, ale zawsze odkładam go na rzecz pieczenia czegoś "ciekawszego" w danej chwili.
    fakt, że powietrze rano jest już bardzo jesienne, choć na razie tak przyjemnie jesienne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadza się. Pogoda coraz bardziej jesienne.
    Placuszki wyglądają nieziemsko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj też obudziłam się z wrażeniem, że jest znowu zimniej niż poprzedniego dnia. No cóż, podobno w środę ma być ostatni cieplejszy dzień, ale z tym nigdy nie wiadomo ;p/

    OdpowiedzUsuń
  6. O mamusiu, szarlotka na jesień! Uwielbiam jesień, uwielbiam szarlotkę i Ciebie, że przypomniałaś mi ten pooomysł! :D Za to wpadnę na ten chlebek bananowy, bo jeszcze nigdy nie potrafiłam się zabrać za jego zrobienie :P.

    OdpowiedzUsuń
  7. Te placuszki musiały być obłędne w smaku! :)
    Wpraszam się do Ciebie na chlebek bananowy, bo znając siebie w życiu się nie zdobędę, żeby go upiec. hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  8. placki,masełko i banany ...
    nie no cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Placki prezentuja się cudownie, jak jeszcze były przełożone masłem orzechowym i podane z takimi pysznymi dodatkami, to już niebo ;)
    O tak, jesień zbliża się wielkimi krokami... ;( cóż, choć początek jesieni będzie przyjemny, bo przed samą zimą jesień już mi się wcale nie podoba ;P Ja chyba też zrobię w najbliższym czasie powtórkę z pieczenia bananowego chlebka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm, uwielbiam Twoje pomysly na placuszki! :-) kiedys musisz mi takie zrobic, hihi :*
    ja tez juz czuje jesien, ale nawet mi sie to podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem za! :D taka wymiana baardzo mi odpowiada <3
      ii akurat tak się składa, ze mam wolny pokój! :D:D chyba czeka na Ciebie! a w kuchni tez się znajdzie miejsce dla nas obu! :D

      Usuń
  11. Owsiane - to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszne placki a dodatki jeszcze lepsze!! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. jeej, u Ciebie już niemal zimowo ; ) ale ja też tak mam - w zimie pragnę lata, w lecie marzę o jesieni, zimie i jesiennych i świątecznych wypiekach ; D

    OdpowiedzUsuń
  14. zważywszy ,że było to śniadanie - teoretycznie można pieprzyć kaloryczność i zwyczajnie szaleć w kwestii jedzenia. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. dla mnie też szarlotka jest zwiastunem jesieni:)

    OdpowiedzUsuń
  16. złe wspomnienia :D ? hmm nie , ale po prostu nie lubie tego zapachu ;d irytuje mnie on xd

    OdpowiedzUsuń
  17. U nie szarlotka już od miesiąca króluje. Ale ja jestem jabłkową maniaczką. Nawet w szkole się ze mnie śmieją, że ja to zawsze jabłuszko na 2 śniadanie :D
    Placki pycha :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jeszcze szarlotki w tym roku nie piekłam, ale marzy mi sie od dłuższego czasu:)
    A Twoje placuszki? Marzenie:>

    OdpowiedzUsuń
  19. uuu... jakie boskie! rozpływam się!

    OdpowiedzUsuń
  20. O też chcę już robić szarlotkę z moimi ulubionymi jabłuszkami- szarą renetą. Placuszki przepysznie wyglądają. Dożo słodkości na pewno pomaga na zimne poranki ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Banan, masło, placki... śniadanie idealne :)
    Heeeej, to może wspólna szarlotka w weekend?:>

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrałaś świetne dodatki! Kusisz no :))

    OdpowiedzUsuń