piątek, 30 listopada 2012

~153


Kasza pęczak z granatem, gruszką, dużą ilością cynamonu, twarożkiem grani i domowym dżemem śliwkowym (na dnie) oraz czekoladowymi kuleczkami




28 komentarzy:

  1. Pęczak na słodko - pycha :)
    Oby do weekendu.
    Ze zdjęciami sama mam problem :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, to poranne "światło" denerwuje chyba każdego...
    Ale śniadanko i tak prezentuje się pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę w końcu zrobić pęczak na słodko;)

    OdpowiedzUsuń
  4. i tak Ci zazdroszczę, b o będziesz w Berlinie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie myślałam, aby tak połączyć granata, ale na pewno było pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też muszę spróbować takiego połączenia. wygląda smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie jadłam takiej wersji pęczaku, pychota.
    Ja też odkąd wstałam myślę już o wieczorze ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyślij mi karton mleka sojowego waniliowego, jakieś słodkości i masła, o i NutelleIGo, hahaxP. Żartuję.
    Ale chcę do Ciebie, do Berlina<3!

    OdpowiedzUsuń
  9. mmmm, aż zrobiłam się głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To ciężki dzień, u mnie taki wczorajszy, ale takie śniadanko postawi na nigi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dlatego cieszę się, że zwykle mam na późniejszą godzinę i mogę pozwolić sobie na zdjęcia przy naturalnym świetle, choćby tym przy ohydnej, wrednej pogodzie :P

    Wieczorami też doceniam ciepłe posiłki po dniu spędzonym na pudełkowych sałatkach, ryżach i kanapkach :D

    OdpowiedzUsuń
  12. tiaa już grudzień... żeby jeszcze tylko śnieg spadł to byłabym chyba szczęśliwa :D u mnie w mieście już pełno światełek świątecznych ahh! :)
    gdzie pracujesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znalazłaś chociaż trochę przyjemności w tym zabieganym dniu? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już prawie weekend, odpoczniesz :* nie lubię takich dni w biegu..

    Zdjęcia nie są ważne, najważniejsze, że pęczak w takim wydaniu musiał być przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak ,już jutro grudzień! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. pęczak nie jest mi znany smakowo, ale jęczmienną, jaglaną czy gryczaną na słodko bardzo lubię ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie śniadanie pewnie dało ci energię na chociaż parę godzin tego biegania. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jutro już weekend więc będzie chwila wytchnienia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo fajne śniadanie ,takiego dania jeszcze nigdy nie jadłam... pysznie wygląda ;D

    OdpowiedzUsuń
  20. ooo tak, już grudzień! ;)

    mmm pyszne śniadanie! :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale masz zabiegany dzień, współczuje!
    Ja nie wyobrażam sobie dnia bez ciepłego obiadu w domu, na spokojnie..
    Śniadanie za to przepyszne :)

    http://myvegetarianparadise.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. zrobiłam postęp, bo w końcu jadłam polentę, komosę, ale teraz to zaciekawił mnie ten pęczak;d
    smacznie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Dawno nie jadłam pęczku...
    To moja ulubiona kasza. < 3

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja zawsze pudełkuje jedzenie wieczorem, żeby nie musieć się zrywać rano ;p.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie próbowałam jeszcze pęczaka na słodko, ale w takim wydaniu musiałby smakować obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. uroczy kocyk :) a takim śniadankiem nie pogardziłabym.
    pudełkowe żarcie nie jest takie złe, w końcu coś trzeba jeść :D

    OdpowiedzUsuń
  27. ale pyszny pęczak, wspaniałe dodatki :)

    OdpowiedzUsuń